Kredyty

Utrata wartości pojazdu


Czy Twój samochód jest warty tyle samo co przed szkodą?

Jeżeli w okresie ostatnich trzech lat miałaś/eś szkodę w pojeździe likwidowaną z odpowiedzialności cywilnej sprawcy zdarzenia, zgłoś się wraz z pełną dokumentacją pojazdu, wystąpimy o odszkodowanie za utratę wartości rynkowej pojazdu, które przysługuje w większości przypadków, a wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego. Ta oferta jest skierowana szczególnie do posiadaczy pojazdów nie starszych niż 5 lat w chwili wypadku, zakupionych w salonach dealerskich jako fabrycznie nowe i wcześniej bezwypadkowe.

Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego w takim przypadku składnikiem odszkodowania jest również tak zwana utrata wartości rynkowej pojazdu. Wydaje się to być oczywistym, ponieważ jest ogólnie wiadome, że cena pojazdu powypadkowego w przypadku jego ewentualnej sprzedaży jest około 10-20% niższa. Przy czym, co jest bardzo istotne, Sąd Najwyższy stwierdził w swym orzeczeniu, iż nie jest ważne, czy poszkodowany (właściciel uszkodzonego pojazdu) nosił się z zamiarem jego sprzedaży przed powstaniem wypadku.

Teza orzeczenia Sądu Najwyższego brzmi:

„odszkodowanie za uszkodzenie samochodu może obejmować oprócz kosztów jego naprawy, także zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej różnicy między wartością tego samochodu przed uszkodzeniem i po naprawie”.

Co powinno ucieszyć to fakt, że przedmiotowe orzeczenie ma również zastosowanie do szkód już wypłaconych, co oznacza, że właściciele uszkodzonych pojazdów, którzy już otrzymali odszkodowanie za naprawę pojazdu, mogą dodatkowo dochodzić roszczeń z tytułu utraty wartości handlowej pojazdu. Wynika to z faktu, że roszczenie z tytułu tego rodzaju szkód przedawnia się z upływem lat 3, a w przypadku, gdy sprawca wypadku odpowiadał za spowodowanie wypadku jak za przestępstwo, nawet do dziesięciu lat wstecz. Powyższe jednoznacznie wynika z art. 442(1) § 1 i 2 K.c. Określenie utraty wartości handlowej pojazdu wbrew pozorom nie jest tak trudne i łatwo jest sprecyzować kwotę dodatkowego roszczenia. Oczywiście większość zakładów ubezpieczeń niechętnie będzie uznawać tego typu roszczenia z uwagi na fakt, że są to dodatkowe koszty odszkodowań.